Witajcie drogie Hamakowiczki i Hamakowicze:) za oknami króluje nam już jesień ale jak widać po tytule dzisiejszego posta my będziemy czarować dla Was wiosennie jeszcze na Turkusowym Hamaku:) a to za sprawą naszej Luny, która dla Was rozpoczęła nowy cykl na naszym blogu
Dzięki fascynacji Gosi haftem będziemy mogły poznać tajniki haftu płaskiego, cieniowanego i wielu innych odmian, których nazw nawet Wam nie powtórzę w tym momencie - ale dzięki tym kursom myślę, że nie tylko moja wiedza w dziedzinie haftu znacznie się poszerzy. Zapraszam Was na pierwszą część wspaniałego cyklu "Z miłości do haftu".
Witajcie !
Dzięki fascynacji Gosi haftem będziemy mogły poznać tajniki haftu płaskiego, cieniowanego i wielu innych odmian, których nazw nawet Wam nie powtórzę w tym momencie - ale dzięki tym kursom myślę, że nie tylko moja wiedza w dziedzinie haftu znacznie się poszerzy. Zapraszam Was na pierwszą część wspaniałego cyklu "Z miłości do haftu".

Chciałam Was dzisiaj zaprosić do wspólnego haftowania . Haft płaski należy do moich ulubionych i to od niego zaczynałam swoją przygodę z wyszywaniem . Jego odmian jest bardzo dużo i różnie jest nazywany.
Najpopularniejszy jest kolorowy i biały chociaż wydaje się , że nieco zapomniano o tej niezwykłej metodzie haftowania. Najtrudniejszym wydaje się być haft cieniowany , w którym oprócz techniki potrzebne są pewne zdolności manualne. Mam nadzieję ,że ten kursik przybliży Wam nieco tą piękna metodę zdobienia tkanin.
Dzisiaj pokaże Wam jak wypełniać na tkaninie odbity wzór.
Wybrałam wzór , który od dawna bardzo mi się podoba , ale nie było okazji by go wykonać.
Pochodzi z miesięcznika "Anna" , który to swego czasu był jedynym źródłem moich inspiracji.
Na widocznym zdjęciu 1/4 całości
Potrzebna nam będzie odpowiednia tkanina , nie może być zbyt wiotka , najlepiej jakiś len lub dosyć sztywna bawełna o gęstym splocie. Można użyć lnu przeznaczonego do haftu krzyżykowego jeśli komuś akurat zbywa tej tkaniny , ale nie może być to len obrazkowy ( ma rzadki splot) .
Musicie wybrać odpowiednią mulinę , ja akurat wybrałam ta podaną w schemacie czyli DMC , ale możecie dokonać modyfikacji , często to robię. Do tego typu wzorów niekoniecznie musicie używać podanych nici.
Przenosimy wzór na tkaninę , ja robiłam to w sposób bardzo archaiczny , za pomocą kalki ołówkowej. Odbijałam schemat na pergamin a następnie kopiowałam za pomocą kalki na tkaninę.Jeśli chcecie możecie użyć ołówków do kopiowania lub pisaków, ja robię to własnie w ten sposób.
Wzór jest okrągły co widać po czterokrotnym jego odbiciu .
A tak wygląda schemat.
Zostaje nam teraz założyć tamborek , chyba , że ktoś nie używa ! ale ja nie wyobrażam sobie haftowania bez niego, wg. mnie niezwykle ułatwia pracę.
A teraz do pracy! wybieramy kolor muliny i musimy zdecydować ile pasm użyjemy do wyszycia jednego kwiatka. Ja podzieliłam pasmo na pół, w tego typu wzorach musimy uzyskać efekt wypukłości, dlatego nić nie może być zbyt cienka . Do wyszywania łodyg można użyć dwóch pasemek mulinki, ale wszystko zależy od naszych indywidualnych upodobań.
Aby nie robić pęków należy zabezpieczyć nić na tkaninie przed wypruciem.
Zaczęłam wyszywać listek, dlatego aby uzyskać wspomniany wyżej efekt wypukłości, kilkoma prostymi ściegami wypełniam środek listka .
a następnie wkłuwam igłę w zaznaczony brzeg wzoru raz za razem
Wykonując te proste ściegi wypełniamy pierwszy listek.
W czasie haftowania ułatwiam sobie pracę nie zmieniając co chwilę koloru nici , ale wykorzystując ta którą mam nawleczoną do wypełnienia kolejnego takiego samego listka.
jeśli zostanie Wam kawałek muliny w jakimś kolorze to możecie użyć jej do pogrubienia wzoru wypełniając środek kolejnego elementu w tym kolorze.
Teraz zajmiemy się przebiśniegiem , listki już mamy. Za pomocą tych samych ściegów przystępujemy do wypełnienia białą mulinka płatków kwiatka.
Musicie pamiętać podczas wypełniania o pogrubieniach wewnątrz wzoru.
I przebiśnieg gotowy ! To naprawdę nie jest trudne ! trochę ćwiczeń i wprawy a
osiągniecie wymarzone efekty. Jeśli nie zdecydujecie się na wyszywanie większej całości , to zawsze możecie użyć poszczególnych elementów by ozdobić woreczek, poduszkę, ręcznik czy inny kawałek tkaniny.
Życzę powodzenia .
A za miesiąc kolejna lekcja, będziemy haftować pierwiosnka.
Luna.
Mam nadzieję, że nowy cykl spodobał się Wam i skorzystacie z tych kursów:) i wzbogacicie swój warsztat hafciarski o nowe umiejętności - tym bardziej, że poszczególne elementy chociażby powyższego haftu można wykorzystać do ozdobienia mniejszych prac np. woreczków, serwetek, zawieszek.....Życzymy Wam wiele weny twórczej.
Przypominamy, o trwającej Siłowni Twórczej - Jesienią malowane. Do 14 października czekamy na wasze prace.